Branie różnego rodzaju lekarstw jest codziennością ogromnej ilości ludzi. Wynika to z dbałości o zdrowie lub konieczności jego reperowania, zapobiegania lub leczenia chorób i tak dalej. Nierzadko każdego ranka czeka na nas pojemnik z pastylkami do wzięcia tuż po śniadaniu. Tak wygląda to z perspektywy pacjenta, natomiast lekarz ma o wiele trudniejsze zadanie. Musi wyznaczyć dla nas konkretny lek, obliczyć jego dawkę oraz częstotliwość i pory stosowania. W tym celu często medycy sięgają do fachowej literatury.
Porady i informacje od profesjonalistów
Gdy lekarz chce upewnić się czy przepisuje nam lek w odpowiedniej dawce, może sięgnąć o wielu pozycji literatury medycznej. Przykładem może być bardzo dobra książka pod tytułem Obliczanie dawek leków Marta Czekirda jest jej autorką, która ma ogromne doświadczenie z zakresu medycyny. Nie bez powodu większość lekarzy ma zawsze pod ręką egzemplarz powyższej książki, by wspomóc się w sytuacjach gdy pojawiają się wątpliwości. Trzeba bowiem wiedzieć, że jest mnóstwo zmiennych dotyczących tego, ile konkretny pacjent powinien przyjmować danego medykamentu. Trzeba wziąć pod uwagę wiek, wagę, inne przyjmowane równolegle leki i nie tylko.
Przydatna także dla każdego z nas
Książka Obliczanie dawek leków Marty Czekirdy (tutaj) to pozycja skierowana nie tylko do środowiska profesjonalnych medyków bądź naukowców. Przydatne informacje znajdzie w niej również przeciętny Kowalski, który chce upewnić się że bierze taką dawkę leku jaką potrzebuje. Jest to istotne zwłaszcza w przypadku wszelkich środków, które można kupić bez recepty, a więc bez konieczności konsultacji z lekarzem. Książka pomoże nam zrozumieć niejednokrotnie zawiłe terminy i sformułowania użyte w ulotkach informacyjnych itd.