Od przybytku głowa nie boli, czyli dlaczego 3 podręczniki są lepsze niż jeden

Przygotowanie do matury do wielkie wyzwanie zarówno dla uczniów jak i nauczycieli. Jednak to ci pierwsi są panami własnego losu, dlatego w pościgu za jak najlepszym wynikiem to właśnie oni powinni zadbać o jak najwyższy poziom swojej nauki. Doskonałym narzędziem będzie metoda porównywania.

Wybory

Na rynku wydawniczym do każdego z przedmiotów szkolnych znajdzie się całą masę podręczników od różnych autorów. Zadaniem szkoły jest wybrać jeden z nich do pracy z uczniami. Te decyzje, podejmowane nawet z największą starannością, mogą okazać się niewystarczające, gdy dojdzie do egzaminu dojrzałości. Jednak nie można ich rozpatrywać w kategoriach złe i dobre. Każdy podręcznik ma swoje walory. Umieszczane są w nich jedynie sprawdzone informacje, ale ich dobór jest po prostu różny. Co autor to inne spojrzenie na pewną pulę zagadnień, inny sposób ich prezentacji oraz akcenty stawiane w różnych miejscach. I to właśnie można przekuć w ogromną zaletę.

Podręczniki, nie podręcznik

Przygotowując się do matury z materiału zawartego w jednym podręczniku zawęża się sposób postrzegania faktów do tego z perspektywy jednego autora. Egzamin dojrzałości wymaga jednak na globalne opracowanie zagadnień. Dlatego metoda polegająca na konfrontacji treści różnych podręczników. Może to mieć postać uzupełniania ogólnikowych informacji z jednego, przez te szczegółowe z drugiego. Inny punkt widzenia, czy nawet styl pisania pozwala lepiej zrozumieć zagadnienie. W końcu powtórka materiału z wykorzystaniem nowego tekstu nie rozleniwia tak bardzo mózgu i pozwala na efektywną naukę.

Możliwość komentowania Od przybytku głowa nie boli, czyli dlaczego 3 podręczniki są lepsze niż jeden została wyłączona